Zima to okres szczególnie trudny dla naszego organizmu.

W wyniku wysuszania powietrza w mieszkaniach przez kaloryfery, przebywania w ciepłych pomieszczeniach, ale również ze względu na uprawianie sportów zimowych niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu jest picie odpowiedniej ilości płynów.

Rano filiżanka gorącej kawy, do drugiego śniadania sok, porządny talerz rozgrzewającej zupy, potem szklanka ulubionego napoju owocowego lub gazowanego, do kolacji herbata. Wydawać by się mogło, że tym samym zaspokajamy dobowe zapotrzebowanie naszego organizmu na płyny. Okazuje się jednak, że wg badań TNS Polska, które zostały przeprowadzone w zeszłym roku statystyczny Polak wypija w ciągu dnia 1,64 litra płynów, a 6 mln z nas zaledwie 1,2 l płynów dziennie. To za mało, aby móc cieszyć się dobrym stanem zdrowia.

Rekomendowaną przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) ilością płynów, jakie powinniśmy wypijać w ciągu dnia są 2 litry dla kobiet i 2,5 litra dla mężczyzn. Do  powyższych zaleceń stosuje się jednak zaledwie 41 procent Polek i 22 procent Polaków.

Należy pamiętać, że zimą, pomimo niskich temperatur i odczuwania mniejszego pragnienia, organizm odwadnia się równie szybko, jak latem. Dlatego też ważne jest, aby spożywać w tym okresie odpowiednią ilość płynów. Przy ujemnych temperaturach organizm stale traci wodę, nawet podczas oddychania.

Warto zatem o każdej porze dnia mieć przy sobie butelkę z wodą, ulubionym sokiem, nektarem lub napojem owocowym. Możemy również przygotowywać różnego rodzaju herbaty oraz napary rozgrzewające. Najlepszym sposobem na zapewnienie odpowiedniej ilości płynów w organizmie jest różnicowanie spożywanych napojów. Dzięki temu będziemy pić je ze smakiem, a nasz organizm odpłaci się nam za to doskonałym samopoczuciem.